Nowo wyuczona reakcja warunkowa jest dość zgeneralizowana zarówno w odniesieniu do bodźca, jak i do reakcji. Pies, nauczony ślinienia się na dźwięk dzwonka o określonym brzmieniu, będzie ślinił się również wtedy, gdy posłyszy dzwonek brzmiący inaczej. Oprócz ślinienia będzie przejawiał także inne reakcje. Dopiero w toku dalszych ćwiczeń można nauczyć zwierzęta różnicowania bodźców. Jeśli pożywienie towarzyszyć będzie potem tylko niektórym dźwiękom, o określonej wysokości tonu, zwierzę stopniowo przestanie reagować na dzwonki o innym brzmieniu.
Wiele reakcji warunkowych ma charakter niekorzystny. Można je jednak wyeliminować, podobnie jak możliwe było ich nauczenie. Jednym ze sposobów eliminacji reakcji warunkowych jest powtarzanie bodźca zastępującego bez wzmacniania. W przypadku omawianego psa oznaczałoby to dzwonki, lecz bez towarzyszącego im pożywienia. Po pewnym czasie pies przestałby się ślinić na odgłos dzwonka. Reakcja zostałaby wygaszona. Wygaszanie wiąże się ze wzmacnianiem w podobny sposób, w jaki zapominanie odnosi się do zapamiętywania dowolnego. Podobnie jak zapominanie, tak i wygaszanie zdaje się raczej czasową niż stałą utratą reakcji, jako że wygaszona reakcja podlega powtórnemu wyuczeniu znacznie szybciej, niż trwa wyuczenie całkiem nowego nawyku. Wygaszanie najlepiej jest pojmować jako czynność dalszego uczenia się. W przypadku naszego psa bodziec, jakim jest dzwonek, zostanie skojarzony z brakiem jedzenia, a zatem stanie się sygnałem do niewydzielania śliny. Jednakże w niektórych wypadkach reakcja warunkowa zostaje tak mocno utrwalona, że jej wygaszenie wymaga czegoś więcej poza samym brakiem wzmocnienia. Wówczas konieczne jest nauczenie reakcji dokładnie przeciwnej do reakcji poprzedniej. Proces ten nazywamy przewarunkowaniem.
Leave a reply