Stefan ma starszego brata, a niedawno zjawił się w rodzinie nowy braciszek. W swobodnej atmosferze zabawy Stefan „zdemaskował się”, demonstrując w gwałtownej akcji swoją skrywaną wrogość. Gniecenie tych dwóch lalek jest lepszym sposobem wyrażenia rywalizacji z rodzeństwem niż bicie się z braćmi.
Niebawem zadecydowała, że chce być chłopcem. Nazywała się Dawidem i przestała bawić się z dziećmi sąsiadów, które nazywały ją Janką. Zaczęła ubierać się jak chłopiec, a ubranie swego misia również zmieniła na chłopięce. Gdy zobaczyła, iłe uwagi i czułości okazują rodzice jej braciszkowi, zaczęło jej się wydawać, że gdyby tylko była chłopcem, również i jej okazywano by czułość, której potrzebowała. Zaburzenia w jej zachowaniu trwały przez rok, dopóki matka nie zaprowadziła jej do poradni dziecięcej: wótyczas sprawa stała się jasna 7.
Rodzice mogą zmniejszyć tego rodzaju rywalizację do minimum, przygotowując starsze dziecko na urodzenie się niemowlęcia i bacząc, aby nowe dziecko nie absorbowało całkowicie ich uczuć. Pewne objawy rywalizacji rodzeństwa są jednak prawie nieuniknione w naszej kul-
Opis przypadku zawdzięczamy uprzejmości Josephine R. Hilgard (przyp. aut.). turze opartej na współzawodnictwie. Niekiedy rodzice, u których przetrwały problemy rywalizacji z ich własnego dzieciństwa, mogą niechcący wywoływać rywalizację pomiędzy swymi dziećmi (J. R. Hil- gard, 1951). Właściwe rozwiązanie spraw rywalizacji polega na umiejętnym wpływaniu na stosunki pomiędzy dziećmi w ten sposób, aby ich wzajemne kontakty raczej przyśpieszały dojrzewanie, niż stawały się przyczyną niechęci i braku poczucia bezpieczeństwa. Rywalizacja rodzeństwa właściwie pokierowana nie powinna być szkodliwa ani dla starszego, ani dla młodszego dziecka.
Leave a reply