0

Proces uczenia się w psychologii postaci

Zjawisko dowolnego przewarunkowania u zwierząt doprowadziło do wykształcenia się znaczącego kierunku w psychologii – szkoły Gestalt, czyli psychologii postaci. WOLFGANG KÖHLER, współtwórca gestaltyzmu, w jednym ze swoich eksperymentów umieścił szympansa imieniem Sułtan w klatce, do której włożył dwa bambusowe kije o różnej średnicy. Na zewnątrz klatki, poza zasięgiem zarówno rąk szympansa, jak i każdego z prętów, położył jeden banan. Sułtan, który już wcześniej nauczył się wciągać banany do klatki za pomocą jednego pręta, próbował bezskutecznie wykorzystać tę umiejętność, posługując się raz jednym, raz drugim kijem. Następnie położył jeden z nich na ziemi i popychał go drugim, aż koniec pręta dotknął banana. Nie rozwiązało to problemu, jednak w widoczny sposób stanowiło źródło satysfakcji, jak gdyby samo dotknięcie owocu było już pewnym osiągnięciem. Następnie wciągnął oba pręty z powrotem do klatki i bawił się nimi bez celu do chwili, kiedy przypadkowo przyłożył do siebie końce obu kijów. Natychmiast połączył je ze sobą wciskając cieńszy pręt w grubszy i tworząc w ten sposób tyczkę o odpowiedniej długości. Podbiegł do kraty, dosięgnął banana i przyciągnął do siebie.

Zachowanie Sułtana z pewnością różni się od przypadkowych ruchów kota zamkniętego w klatce. Sułtanowi udało się od razu połączyć ważne dla rozwiązania zadania elementy. Szympans, jak się wydaje, połączył pamięciowy obraz przyciągania bananów do klatki z syntetycznym obrazem pamięciowym sięgania kijem poza klatkę oraz spostrzeżeniem złożonego pręta. Aby to uczynić, musiał sam siebie przewarunkować – oddzielić obraz wciągania banana do klatki od obrazu wysuwania pojedynczego pręta poza klatkę i połączyć ten pierwszy obraz z syntetycznym obrazem wysuwania złożonego pręta.

Jak pamiętamy z rozdziału dotyczącego percepcji, istnieje w nas silna tendencja do postrzegania niepełnych wzorów jako pewnych całości, i że elementy znajdujące się blisko siebie są postrzegane jako grupy. Działa tu zasada tzw. zamykania i bliskości. W przypadku Sułtana zadziałały – jak się zdaje – obie te zasady, łącząc elementy sytuacji w jedną właściwą reakcję. Sułtan przekształcił uprzednio wytworzone i obecne obrazy w taki sam sposób, w jaki ludzie dokonują przekształceń wzorów algebraicznych. Szympans zatem znalazł się na najniższym szczeblu skali symbolizacji, której poziom najwyższy obejmuje język, logikę i matematykę. Znajdując rozwiązanie problemu, zwierzę zademonstrowało zrozumienie problemu, który psychologowie nazywają gestaltowskim zrozumieniem przez wgląd. Kohler – relacjonując przebieg swych badań – sugerował, że zanim nastąpił wgląd w rozwiązanie problemu, u Sułtana wystąpił proces myślenia. Ponieważ jednak brak tu pośrednictwa języka, pojawia się interesujące pytanie: Czy myślenie bez języka jest możliwe? A jeśli tak, to w jakim stopniu?

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>