Blog Archives

0

Adaptacja do zapachów

Ważną cechą charakterystyczną naszego zmysłu węchu jest zdolność do szybkiej adaptacji. Jeśli znajdziesz się w atmosferze silnego i nieprzyjemnego zapachu, początkowo wręcz nie do zniesienia, niedogodność tę przestaniesz odczuwać już po kilku minutach. Personel sprzątający i inne osoby pracujące przy opróżnianiu śmietników, w fabrykach kleju rybnego, perfumeriach lub innych „niemożliwie pachnących” miejscach przez cały dzień mogą nie odczuwać dyskomfortu. Dowodzi to, że po relatywnie krótkim okresie intensywnej stymulacji nasz zmysł węchu reaguje słabnącą reakcją. Taką „zdolność adaptacji” można uważać za naturalny mechanizm ochronny. W skórze, jak sądzono poprzednio, dominował zmysł czucia. Obecnie wyróżniamy cztery różne zmysły:

0

Psychologia a inne nauki – kontynuacja

Pomiędzy psychologią a fizjologią zawsze istniały bardzo ścisłe powiązania. W początkach psychologii eksperymentalnej zajmowano się często problemami wrażeń zmysłowych, a wobec tego również organami zmysłowymi i związanymi z nimi strukturami nerwowymi. Wiele prac w dziedzinie badań nad psychologią zwierząt polega na ustalaniu zależności między uszkodzeniami mózgu a uczeniem się. Granice pomiędzy psychologią a fizjologią czy farmakologią zacierają się również często przy badaniach nad wpływem narkotyków i hormonów na organizm. W dziedzinie biologii takie jej gałęzie, jak embriologia, genetyka czy ekologia, również mają swoje znaczenie dla psychologii, ponieważ psycholog interesuje się rozwojem, dziedzicznością i przystosowaniem organizmu do środowiska.

0

Eksperyment Yerkesa z wielokrotnym wyborem

Przejdźmy teraz od naszej przykładowej łamigłówki do eksperymentu przeprowadzonego przed laty w celu zbadania sposobów rozwiązywania problemów przez ludzi. Wykorzystano w nim skrzynkę (zaprojektowaną przez Yerkesa), w której znajdowało się dwanaście klawiszy wysuwanych – w dowolnych zestawach – w stronę osoby badanej. Ustalono, że w każdej próbie zmienia się ich wybór i za każdym razem tylko jeden klawisz okazuje się właściwy. Badana osoba musiała odkryć, o który klawisz chodzi (to znaczy, w jakim położeniu względem pozostałych się on znajduje). Właściwy przycisk zmieniał się z próby na próbę. Pamiętając położenie „właściwego” klawisza względem innych, należało określić, jaka zasada rządzi tymi zmianami. W którejś serii prób może to być – na przykład – zawsze drugi klawisz od lewej. Inne reguły, które przyjmowano kolejno w tym eksperymencie, były takie: 1) klawisz po lewej, 2) klawisz środkowy, 3) trzeci klawisz po prawej stronie, 4) naprzemiennie końcowy klawisz po prawej stronie i końcowy klawisz po lewej – zamiennie, 5) pierwszy klawisz po lewej, licząc od środka, 6) naprzemiennie pierwszy klawisz po lewej i po prawej od środka.

0

Okolice kojarzeniowe i ich funkcjonowanie

W rzeczywistości materiał dowodowy, przemawiający za tym założeniem, jest bardzo fragmentaryczny i nasuwa wiele wątpliwości. Drażnienie prądem różnych punktów okolic kojarzeniowych powoduje np. zaburzenia mowy. U pacjentów cierpiących na epilepsję (u innych nie!) pod wpływem drażnienia elektrycznego, zwłaszcza miejsc położonych blisko tych punktów, których drażnienie wywołuje drgawki, powstają wrażenia o charakterze halucynacyjnym, a czasami szczegółowe odtworzenie konkretnych zapamiętanych doznań. Na przykład, gdy drażnimy określony punkt kory mózgowej, pacjent może podawać, że słyszy gramofon grający zapamiętaną, a obecnie rozpoznaną przez niego melodię. Za pomocą drażnienia elektrycznego można „puszczać płytę” lub „zatrzymywać” ją (Pcnfield i Jasper, 1954, Penfield, 1958), Wyniki te są interesujące, lecz bardzo trudno jest je zinterpretować. Dlaczego takie zjawiska miałyby występować jedynie u epileptyków? Czy pamięć opisanego doznania rzeczywiście jest zlokalizowana w tym punkcie? Po chirurgicznym usunięciu (co stanowi część operacji mającej na celu wyleczenie epilepsji) miejsca, którego drażnienie uprzednio wywoływało określony efekt, nie można go już oczywiście uzyskać, lecz operacja nie niszczy u badanego zdolności określania tego, co słyszał, gdy poprzednio drażniono to miejsce. Widocznie w całości procesu pamięciowego biorą udział także i inne części mózgu.

0

Spostrzeganie wzajemnych stosunków

W wielu badaniach nad spostrzeganiem kontekstu lub otoczenia wykazano, że zwierzęta uczą się odpowiadać na wzajemne stosunki pomiędzy bodźcami tak dobrze jak na specyficzne bodźce. Jeden z najwcześniejszych i najlepiej znanych takich eksperymentów przeprowadził WOLFGANG KÖHLER, lider szkoły psychologii postaci. On pierwszy pokazał, że kurczak może zostać wyuczony unikania ciemnoszarego kwadratu, a przybliżania się do średnio- szarego kwadratu. Po opanowaniu tej reakcji kurczakowi eksponowano kwadrat o średnim poziomie szarości oraz inny jaśniejszy kwadrat: kurczak wtedy podchodził do jaśniejszego kwadratu. Köhler wykazał, że kurczak może się nauczyć odpowiadać na wzajemny stosunek polegający na tym, że jeden bodziec jest jaśniejszy niż inny.

0

Wzmacnianie pożądanych reakcji

Wzmocnienie polega na mimowolnej ocenie wykonanych przez siebie czynności. Jest to sprawdzian skuteczności (efektywności) osiągniętych rezultatów. Ciągłe wzmacnianie reakcji ukierunkowuje je i powoduje, że to przede wszystkim one pojawiają się w odpowiedzi na tę samą sytuację bodźcową.

0

Warunkowanie u ludzi

Czytelnik będzie mógł odnieść nasz opis do najsłynniejszych eksperymentów przeprowadzonych przez Pawłowa nad warunkowaniem u psów. Reakcje warunkowe występują także w normalnym uczeniu się ludzi.

0

Faza myślenia twórczego w rozumowaniu

Jak widzieliśmy, badana osoba w opisanym eksperymencie osiągnęła pomyślny rezultat dzięki zdolności abstrahowania cech z elementów sytuacji problemowej. Na podstawie tak utworzonych pojęć wysunęła ona hipotezy, z których wyciągnęła wnioski dające się zweryfikować eksperymentalnie. Bez owych pojęć nie mogłyby zrodzić się ani hipotezy, ani wnioski i właściwe eksperymenty. W jaki sposób z materialnej rzeczywistości wyłaniają się zatem teoretyczne pojęcia? Na czym polega ów niezwykły proces dający wgląd w strukturę prawdy o istocie problemu?

0

Porównanie uczenia się zwierząt i ludzi

Dotąd zajmowaliśmy się zasadami rozwiązywania problemów – wspólnymi uczeniu się zwierząt i ludzi. Podobieństwa te mogły niepokoić tych czytelników, którzy woleliby, aby zwierzęca natura człowieka nie była tak bardzo eksponowana. Inni z kolei byliby może bardziej zainteresowani procesami planowego i celowego uczenia się niż mechanicznym i nierozumnym uczeniem się zwierząt.

0

Doświadczenie osobiste

Te same wątpliwości, które dotyczą pisarzy, odnoszą się także do tych osób, które sądzą, że ich doświadczenie życiowe daje im kompletny obraz natury ludzkiej. Doświadczenie życiowe może rzeczywiście dawać wystarczające pojęcie o cechach ludzkiej natury, z pewnością jednak nie jest ono kompletne.

0

Wartość głośnego powtarzania (recytowania)

Eksperymenty wykazały, że jeśli uczeń próbuje powtórzyć sobie głośno lekcję po przeczytaniu jej parę razy, zaoszczędzi czas poświęcony na trwałe zapisanie jej w pamięci. Pewien badacz, ucząc się serii sylab bezsensownych, wypróbował dwanaście różnych kombinacji czytania i głośnego powtarzania, zaglądając do materiału za każdym razem, kiedy utknął, i odkrył w końcu, że najbardziej ekonomiczną metodą w jego przypadku wydaje się kombinacja sześciokrotnego przeczytania z piętnastokrotnym głośnym powtórzeniem.

0

Budowa neuronu

Jak widzieliśmy, wyspecjalizowane komórki zwane neuronami są podstawowymi elementami układu nerwowego. Każdy neuron jest żywą komórką posiadającą jądro i inne części wspólne wszystkim komórkom.